wtorek, 10 lutego 2015

Zaczynamy...

Zaczynami pisać, choć sama jeszcze do końca nie wiem jaki kształt przyjmie ten blog.
Wypadało by chyba co nieco o sobie powiedzieć.
Młoda mężatka starająca się o dziecko... I od tego się wszystko zaczęło...
Z przyczyn zdrowotnych przechodzę na wegetarianizm. I jest to moja świadoma decyzja.
Mąż wiernie stwierdził że spróbuje jeść to co ja ;)
Sama nie powiem, pewnie raz na jakiś czas skusze się na jakieś mięso o ile będę w stanie.
Dodatkowo interesuje się tak jak większość chyba kobiet, kosmetykami, modą czy biżuterią.
Sama z resztą biżuterię robię w wolnych chwilach ale pewnie o tym w późniejszych wpisach.
Jakiś czas temu dość mocno walczyłam o moje włosy bo zaczęły mi się dość mocno sypać...


Wczorajszy i dzisiejszy obiad ;) to zupa warzywna z brokułami
I kotlety sojowe z marcehwką z groszkiem ;)




Nie powiem, najbardziej chyba jestem ciekawa smaku tofu i tego co z tym wyjdzie.
Ale to wszystko na dniach ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz