Wczytałam się ostatnio w przepisy i zachciało mi się zapiekanki ;) z dyni i kaszy jaglanej.
Poczytałam trochę tych przepisów... i postanowiłam ją trochę zmodyfikować pod siebie ;)
I wiem też co już muszę poprawić na następny raz.
W garnku gotuję dwa woreczki kaszy jaglanej.
Do piekarnika wrzucam dynię, aby ją podpiec, około 15-20 minut
Obieram 2 małe cebulki, kilka ząbków czosnku i podsmażamy
Dodajemy później szpinak i smażymy. Ja mogłam dodać jeszcze przeciśnięty czosnek, i ostrzej przyprawić.
Wykładamy w naczyniu żaroodpornym kaszę. Ja nie potrzebnie dałam od razu dwa woreczki. Lepiej by jednak było, najpierw dać jedną. Lekko posolić, można delikatnie przyprawić. Dać warzywa, a dopiero potem drugi woreczek kaszy.
Na kaszę dajemy podpieczoną dynię, a na to wykładamy szpinak.
Wstawiamy do piekarnika i podpiekamy, około 10 minut. Na koniec dodajemy skruszoną fetę, i pieczemy jakieś 10 minut. Aby feta się lekko rozpuściła .
Trzeba tylko uważać by nie przesadzić z ilością soli.
Ogólnie składniki:
-2 woreczki kaszy jaglanej
-trohę dyni
-woreczek szpinaku
-kilka ząbków czonsku
-2 małe cebule
-feta
Ogólnie całość jest sama w sobie bardzo dobra. Ja do tego jeszcze zrobiłam sos czosnkowy, ale to dlatego że dla mnie za słabo przyprawiona.