Niestety a może i stety zrezygnowałam z rudości i wróciłam, do brązów.
Po części chyba też dlatego, że rudy szybko blaknie, i to już nie jest to samo.
Tak więc próbowałam chyba po raz drugi farb Syossa, jakiegoś dwukolorowego.
Szczerze, nawet fajnie to wyszło.
Wiec farbę kupowałam taką
Aplikacja trzeba przyznać była całkiem przyjemna, nie spływał.
Pomieszanie dwóch kolorów wg mnie całkiem ciekawy pomysł.
A oto efekt na moich rozjaśnianych włosach
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz